poniedziałek, 13 lipca 2015

Festiwale muzyczne: #3 ETNOKRAKÓW


Dzisiaj w serii o muzycznych festiwalach zmieniamy nieco profil omawianych wydarzeń - tym razem festiwal o wiele mniejszym zasięgu niż poprzednie, ale na pewno przy swojej niszowości stojący na wysokim poziomie zarówno artystycznym, jak i organizacyjnym. Mowa o ETNOKRAKÓW, nowo powstałym festiwalu odbywającym się w Krakowie, który powstał dzięki połączeniu EURORADIO FOLK FESTIVAL i obecnego już wcześniej w Krakowie ROZSTAJE CROSSROADS FESTIVAL. Ta fuzja na pewno wyszła na dobre festiwalowi, co przyczyniło się do naprawdę ciekawego i bogatego programu!


Tym razem mogę napisać o festiwalu, na którym byłam - niestety z powodu braku czasu mogłam uczestniczyć tylko w jednym dniu festiwalu (a trwał on 6 dni - od 5. do 11 lipca), ale trzy koncerty, w których tego dnia uczestniczyłam, były naprawdę świetne, domyślam się więc (nie bez żalu), że podobnie było w pozostałe dni!


Na festiwalu, jak sama nazwa wskazuje, króluje muzyka etno, folk, world music, chociaż są to tak rozległe i różnorodne gatunki, zdefiniowane przede wszystkim obszarem świata, z jakiego pochodzą. Na pewno świetnym pomysłem było rozlokowanie koncertów w różnych miejscach na obszarze krakowskiego Kazimierza, co w połączeniu z kończącym się dosłownie w przeddzień startu Etnokrakow, Festiwalu Kultury Żydowskiej sprawiło, że Kazimierz na dwa tygodnie codziennie celebrował muzykę :)


 Ja miałam okazję uczestniczyć w koncertach, które odbywały się w pięknym kościele św. Katarzyny. Przede wszystkim czekałam na występ Adama Struga z zespołem Kwadrofonik. Niedawno odkryłam cudowną płytę wydaną przez tych artystów o tytule Requiem Ludowe, zawierającą folkowe pieśni żałobne w nowoczesnej aranżacji zespołu Kwadrofonik, który łączy dwa fortepiany z naprawdę różnorodnymi instrumentami perkusyjnymi, a efekt, w połączeniu z przejmującym głosem Adama Struga, jest naprawdę poruszający. Było tak i tym razem, choć artyści wykonali tylko jeden utwór z powyższej płyty, resztę repertuaru stanowiły pieśni ludowe z regionu Kurpiów. Nieoczywiste aranżacje zespołu Kwadrofonik, jedynie lekko nawiązujące do muzyki folkowej, ale osadzone przede wszystkim w muzyce współczesnej były naprawdę cudownym tłem dla tych pięknych pieśni. Żałowałam, że koncert skończył się tak szybko!

Po Adamie Strugu przyszła kolej na duet z Finlandii - akordeonistkę Marię Kalaniemi i pianistę Timo Alakotila. Ten występ również mnie oczarował - oboje są wirtuozami na swoich instrumentach, a Maria dysponuje przy tym przepięknym głosem. Najbardziej podobały mi się spokojne, ludowe melodie z Finlandii, ale również w bardziej popularnym i żywym repertuarze artyści świetnie sobie radzili, zachowując przy tym bardzo dobry kontakt z publicznością. Po tym koncercie mam bardzo sympatyczne uczucia wobec tych artystów i na pewno postaram się zdobyć jakieś ich nagrania.

Tak wyglądał koncert fińskiego duetu

No i przyszedł czas na ostatni występ wieczoru - Pianohooligan. Tu niestety spotkało mnie rozczarowanie, może związane również z tym, że przedtem obejrzałam dwa koncerty, które niezwykle mi się podobały, były żywe, angażowały widownię. Piotr Orzechowski, młody, ale już utytuowany pianista jazzowy, zaprezentował repertuar ze swojej nowej płyty, poświęconej oberkom. Nie jestem znawcą, ale poza kilkoma frazami nic związanego z oberkami tam nie dostrzegłam - rozumiem, że chodziło bardziej o rytm, dynamikę czy może też dekonstrukcję motywów oberkowych, ale był to zdecydowanie koncert muzyki klasycznej - jakiejś dziwnej fuzji romantyzmu spod znaku Chopina oraz muzyki współczesnej, nie bardzo przystający do festiwalu. Ponadto sam artysta raczej nie wzbudził pozytywnych emocji ;) Doceniam warsztat, ale repertuar nie do końca przypadł mi do gustu i po prostu mnie znudził, zwłaszcza, że był to już ostatni koncert wieczoru. Mimo wszystko wieczór z Etnokraków zaliczyłam zdecydowanie do udanych!

Niestety, nie mogę zdać relacji z pozostałych występów - choć słyszałam głównie bardzo pozytywne opinie.Z ważniejszych artystów wystąpili: Agata Siemaszko Trio, Arkady Shilkloper, Banda Corapi, Buda Folk Band, Ensemble Sinawi, Hulajhorod, Kapela Brodów, Kapela Ze Wsi Warszawa, Kroke, Lautari, Madame Baheux, Mario Bihari, Meridan Brothers, Nomadic Voices, Talaka no i największa gwiazda festiwalu, czyli Zakir Hussain

Niestety, nie znalazłam jeszcze na stronie żadnych nagrań z koncertów tegorocznego Etno, ale bardzo polecam wszystkich tych artystów. No i za rok trzeba koniecznie wybrać się do EtnoKrakowa!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz